Historię możemy rozpocząć w lipcu 2002. Wtedy to nasz radny (obecny przewodniczący rady) Czesław Zychma zaproponował bełsznickiej radzie sołeckiej zagospodarowanie gminnych nieużytków położonych na Stawach na cele sportowe. Wprawdzie cel szczytny, ale niektórzy sołeccy radni początkowo odnieśli się do niego „zpewną dozą nieśmiałości“ widząc ogrom problemów finansowych i organizacyjnych. Wskazana lokalizacja okazała się strzałem w dziesiątkę. Teren płaski, niekolizyjny dojazd iprzejazd, miejsc parkingowych „skolko ugodno“. Od południa i zachodu otwarta przestrzeń, od wschodu i północy malownicze wzgórza. Jedyny feler, jak to na łąkach - mokro po ulewnych deszczach, stąd jego zagospodarowanie wymagało drenażu.
Jeszcze w lipcu radny zwrócił się pisemnie w tej sprawie do Zarządu Rady Gminy Gorzyce. 8 sierpnia uzyskano pozytywną odpowiedź, a 2 września 2002 zwołano zebranie założycielskie LKS „Rozwój“ Bełsznica, klub powołano i podjęto działania w celu jego rejestracji w Krajowym Rejestrze Sądowym. W komitecie założycielskim zasiedli: Czesław Zychma, Józef Hanzlik, Florian Stwiertnia iJan Suchy. 19 listopada 2002 klub został zarejestrowany. 20 grudnia zwołano pierwsze walne zebranie, na którym wybrano władze klubu. Pierwszym prezesem został inicjator tej akcji - Czesław Zychma. Funkcję pełnił przez 5 lat. Następnie pałeczkę przejął Florian Stwiertnia. Aktualnie prezesuje Józef Hanzlik. Wroku 2003 zajęto się tematem zagospodarowania terenu - projektem rozmieszczenia boisk i szatni. Jesienią rozpoczęto budowę boiska od drenażu terenu. Wiosną 2004 drenaż zakończono i posiano trawę. Pierwszą wielką i udaną imprezą na tym terenie były dożynki w 2004. Jesienią tego roku przywieziono i ustawiono 2 kontenery. Stanowiły zaplecze podczas organizowanych imprez, „polową“ szatnię, magazyn sprzętu sportowego i urządzeń do pielęgnacji trawy.
W 2005 rozpoczęto szkolenie młodych trampkarzy. Trenowaniem zajął się Grzegorz Folwarczny z Gorzyc. Zwiększych imprez w 2005 należy odnotować V Jubileuszowe Dni Gminy Gorzyce. W 2006 - VI Dni Gminy Gorzyce, a w 2007 - Boże Ciało. W 2008 klub zgłosił drużynę młodych trampkarzy do rozgrywek w OZPN w Raciborzu (sezon 2008/2009). Wsezonie 2009/2010 grają już trampkarze starsi, a w 2010/2011 będzie grać drużyna seniorów (klasa C).
Wracając do tematu szatni, to w 2005 podjęto działania, które w 2006 zaowocowały gotowym projektem techniczno-budowlanym szatni sportowej. Jednak za zgodą wójta postarano się o zmianę projektu w celu wygospodarowania miejsca na świetlicę wiejską, która dzieliła się niewielkim pomieszczeniem z KGW w budynku remizy strażackiej. W ten oto sposób w 2007 powstał projekt budynku piętrowego. Z ramienia UG projekt całego kompleksu prowadził Rafał Płaczek. Jesienią 2008 po przetargu, firma budowlana pana Marcinka z Wodzisławia-Zawady rozpoczęła budowę. Po roku (listopad 2009) budynek był gotowy. Kosztował ok. 840 tys. (w tym 175 tys. pozyskano z ministerstwa sportu). Uroczyste oddanie obiektu do użytku nastąpiło 20 stycznia 2010. Byli oficjele, mieszkańcy, zaproszeni goście i było bardzo zimno. Wójt przeciął wstęgę, proboszcz poświęcił i mogliśmy ogrzać się w nowych pomieszczeniach otwartego obiektu.
Należy dodać, że jesienią 2008 siłami mieszkańców (nie mylić z czynem społecznym, choć też darmowo) zbudowano boisko do piłki plażowej, a rok później - plac zabaw. Piasek na plażę za sponsorował Henryk Krzyżok. Dzięki społecznym pracom, prywatnej pomocy materiałowej i nieraz finansowej, powstała okazała brama wjazdowa (jeszcze przed dożynkami), bramki oraz ławki. Widać, że mieszkańcom kompleks ten nie jest obojętny. Jest się z czego cieszyć. Sportowcy nie bacząc na ostrą zimę - trenują. Świetlica działa, ale miejsca na tańce trochę za mało, co pokazała niedawno zorganizowana zabawa karnawałowa. Ostatecznie budynek jest szatnią sportową. Brak pomieszczenia na sprzęt do pielęgnacji boiska i innych „drobiazgów" skutkuje koniecznością utrzymywania wysłużonych, niezbyt „twarzowych“ kontenerów. Mam nadzieję, że padnie decyzja ich przesunięcia zeksponowanego aktualnie miejsca, do kąta za boisko do piłki plażowej. Z pewnością się stawię, kiedy zostanie ogłoszone pospolite ruszenie w tym zbożnym celu.
źródło tekstu : bełsznica.pl
autor tekstu : Jan Psota